Windykacja

Sposób na kryzys i falę upadłości? Co trzecia polska firma chce inwestować w zieloną energię

Co trzecia mała lub średnia firma zamierza w najbliższym czasie zainwestować w odnawialne źródła energii. W ten sposób przedsiębiorcy chcą uniezależnić się od podwyżek cen energii lub przerw w dostawach, a tym samym uchronić swój biznes przed upadkiem[1]. Właściciele firm przyznają, że koszty związane z energią wzrosły w ostatnim czasie od 50 do nawet 80 proc. Dalsze podwyżki mogą spowodować spadek rentowności biznesu, upadek wielu przedsiębiorstw – głównie z sektora MŚP, a także podwyżki cen produktów. Rozwiązaniem dla firm ma być zielona energia.

Handel, przemysł i budownictwo – to branże, w których najczęściej dochodzi do upadłości. Dane GUS wskazują także, iż w tym roku upadło blisko 550 polskich przedsiębiorstw. To duża liczba zważywszy na fakt, iż całym 2021 roku odnotowano 376 upadłości. Jakie są bolączki polskich przedsiębiorców? To szeroko rozumiana niestabilność: inflacja, rosnące koszty zatrudnienia pracownika, najmu powierzchni, utrzymania floty transportowej, a także te – związane z energią.

Co trzecia firma chce inwestować w OZE

Polscy przedsiębiorcy poszukują sposobów, by utrzymać biznes i zatrudnienie. Aż 70 proc. z nich obawia się przerw w dostawach prądu. W związku z niepewną sytuacją na rynku energetycznym aż co trzecia polska firma z sektora małych i średnich przedsiębiorstw chce inwestować w odnawialne źródła energii, a co piąta już teraz rozpoczęła proces termomodernizacji, by uchronić budynki przed stratami ciepła. Trend ten potwierdza prezes zarządu Neptun Energy Szymon Masło.

Obserwujemy wzrost zainteresowania rozwiązaniami z obszarów odnawialnych źródeł energii wśród przedsiębiorców. Mają oni świadomość, że podniesienie efektywności energetycznej jest kluczowe. Tak samo, jak posiadanie niezależnych źródeł energii. Z jednej strony OZE daje firmom bezpieczeństwo i stabilność. Te nie muszą się bowiem obawiać przerw w dostawach prądu bądź inwestować w drogie rozwiązania, które umożliwią funkcjonowanie przedsiębiorstwa – mówi prezes Masło. – Odnawialne źródła energii znacząco obniżają rachunki za prąd. Dziś słyszymy o podwyżkach cen energii rzędu nawet kilkuset procent. Obecny kryzys gospodarczy jest impulsem do szybszej transformacji energetycznej.

Firmy najczęściej zakładają panele fotowoltaiczne lub pompy ciepła. Wiele z nich stosuje oba rozwiązania równocześnie, by zyskać większą wydajność energetyczną. Co więcej, firmy nie tylko planują inwestować w odnawialne źródła energii. Co trzecia, która już je posiada, zamierza rozwijać OZE o kolejne rozwiązania dostępne na rynku.

Rozwiązania potrzebne tu i teraz

Obecna sytuacja gospodarcza i drastyczne podwyżki cen energii, a także gazu stają się impulsem dla przedsiębiorców, by szukać alternatyw. Jedną z nich jest OZE. Ponad połowa polskich firm chce inwestować w modernizacje linii produkcyjnych by te, pochłaniały mniej środków finansowych. Zaś 30 proc. przedsiębiorców czeka na środki unijne, by zainwestować w zieloną energię.

 – Potężne wzrosty cen energii zmobilizowały polskich przedsiębiorców do inwestowania w odnawiane źródła energii. Firmy, które posiadają odpowiednie zaplecze finansowe już dziś realizują inwestycje związane z OZE. Niezależność energetyczna zwiększa odporność firmy na szoki zewnętrzne. Przedsiębiorcy chcą zaoszczędzić i postawić na własną energię. Trend ten jest widoczny na rynku. Znacząco wzrosło zainteresowanie zarówno panelami fotowoltaicznymi, jak i pompami ciepła. Rynek OZE jest obecnie w stanie ożywienia. To także przekłada się na konieczność szkolenia odpowiedniej kadry, która będzie realizowała inwestycje – dodaje prezes Szymon Masło.

Zwiększone zainteresowanie odnawialnymi źródłami energii przekłada się na całą branżę OZE. Ta już dziś poszukuje pracowników w całym kraju, którzy będą zajmować się projektowaniem instalacji, a także ich montażem.


[1] „Reakcja polskiego biznesu na szok energetyczny 2022. Podwyżki cen, cięcia kosztów i zielone inwestycje”. Raport ING

Branża prawnicza

W Polsce największym problemem nie jest stosunkowo duża liczba prawników, ale przede wszystkim niska skłonność do korzystania z usług prawniczych.

To efekt przez lata ograniczania dostępu do zawodu przez oba samorządy  przez co sztucznie utrzymywana była niska liczba prawników w Polsce, co doprowadziło do sytuacji gdzie cena za usługi prawne byłą relatywnie wysoka przez co skłonność do korzystania z usług prawniczych niska. Utrzymująca się przez lata taka sytuacja w świadomości społecznej zbudowała obraz prawników jako niedostępnych i drogich. Nie były też przez lata podejmowane działania  mające na celu podniesienie świadomości prawnej społeczeństwa przez środowiska prawnicze, z uwagi na to, iż stosunkowo mała konkurencja na rynku nie wymuszał podejmowania tego typu działań.

Liberalizacja przepisów dotyczących przyjmowania na aplikacje prawnicze, szczególnie od 2002 roku zniesienie limitów przyjęć ilości osób na I rok aplikacji oraz od 2006 roku wprowadzenie państwowych egzaminów na aplikacje samorządowe, doprowadziło w konsekwencji od 2010 roku do gwałtownego wzrostu liczy prawników z uprawnieniami.

Był to czynnik, który spowodował, że Polska znalazła się w ścisłej czołówce krajów które w okresie ostatnich 15 lat odnotowały bardzo gwałtowny wzrost liczby prawników z uprawnieniami. Stabilny zaś rynek to taki, który rozwija się w sposób równomierny.

Do najpopularniejszych zawodów prawniczych należą: adwokat, radca prawny, komornik, sędzia, notariusz oraz prokurator. Aby móc je wykonywać konieczne jest odbycie wieloletniej aplikacji oraz zdanie egzaminów państwowych, które pozwalają na wpis do odpowiedniego rejestru.

Wymienione zawody cieszą się wciąż niesłabnącym zainteresowaniem ze strony młodych osób, a jednocześnie są cenione przez społeczeństwo. Warto dodać, że w świetle przepisów ustawowych należą one do tzw. zawodów regulowanych, a więc takich, które można wykonywać wyłącznie po spełnieniu wspomnianych już warunków. Ponadto, są one zawodami zaufania publicznego, a więc co do zasady ich reprezentanci nie mogą robić czegoś, co godziłoby w powagę wykonywanej profesji, w tym było niezgodne z przyjętymi normami społecznymi.

Przedstawiciel zawodu prawniczego nie może między innymi łączyć jego wykonywania z prowadzeniem dodatkowych biznesów czy pracować jednocześnie w innej branży.

Usługi prawne odgrywają ważną i doniosłą rolę w społeczeństwie. Z punktu widzenia konkurencyjności jest to jednak rynek bardzo specyficzny. Po pierwsze, ocena udziału kancelarii prawnych w rynku jest utrudniona, ponieważ rynek usług prawnych ma charakter rozproszony, a do tego nie ma dostępnych danych dotyczących konkurencyjności publikowanych przez organy administracyjne lub samorządy zawodowe adwokatów lub radców prawnych. W takiej sytuacji najlepszym źródłem wiedzy o konkurentach są obsługiwani usługobiorcy.

Po drugie, usługodawcy muszą spełniać liczne warunki, aby otrzymać zezwolenie na świadczenie usług prawnych.

Po trzecie, proces transformacji oraz częściowe otwarcie dostępu do zawodów prawniczych znacząco zmieniły ustrojową i zawodową pozycję prawników.

Postępująca deregulacja rynku usług prawnych wymusiła na nich zwiększenie starań o rentowność prowadzonych działań, konieczność pozyskiwania informacji rynkowej oraz staranniejszego profilowania własnej oferty, nie mówiąc już o promocji. W usługach prawnych konkurowanie jest jednak utrudnione, ponieważ zasady pozyskiwania i informowania klientów są w dużym stopniu wyznaczane przez prawne i etyczne normy zawodowe. Powyższe sprawia, że prawnicy albo wcale nie mogą się reklamować, albo ich promocja jest bardzo ograniczona. Ponadto istnieją liczne bariery wejścia na rynek, które sprawiają, że młodym prawnikom coraz trudniej jest zakładać swoje kancelarie. Jednocześnie należy zaznaczyć, że przedmiot usług prawnych bardzo się zmienił, stając się wielokrotnie bardziej skomplikowany.

Powiększyła się też dysproporcja zasobów wiedzy, jakimi dysponują usługodawcy i usługobiorcy, zwłaszcza w obszarach związanych z wąskimi specjalizacjami prawnymi. Dysproporcja ta utrudnia racjonalny wybór usługodawcy czy też ocenę jakości świadczonych usług. Specyficzne jest również to, że nabywcy usług prawnych, w sytuacji gdy ich podstawowe wartości są zagrożone, często postępują emocjonalnie, wbrew tradycyjnemu mechanizmowi rynkowemu, opierającemu się na założeniu racjonalności postępowania konsumenta.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *